Dryg do "robótek ręcznych"

Podczas studiów na Akademii Medycznej na Wydziale Lekarskim wpadł mi do głowy pomysł, by, jak to się mówi w dzisiejszych czasach, poszerzyć horyzonty i rozszerzyć specjalizację. Dlatego zdecydowałam, że zdam na Akademię Medyczną powtórnie, tym razem jednak... na stomatologię. Jak mawiali rodzice, zawsze miałam ‘dryg'  do' robótek ręcznych'. Zostałam dentystą.

Przez 11 lat pracowałam jako lekarz stomatolog. Początkowo odbywałam staż w ramach publicznej służby zdrowia, potem pracowałam w prywatnych gabinetach. W ten sposób nabyłam doświadczenia, uczestniczyłam w wielu kursach i szkoleniach, aż wreszcie, w sierpniu 2008 roku otworzyłam własny gabinet.

Zdajemy sobie sprawę, że każdy z nas jest inny i każdy ma inne potrzeby, a co za tym idzie inne są jego oczekiwania i zasoby finansowe. Stomatologia to nie książka kucharska, nie ma prostych jednoznacznych przepisów, a potrawa nie zawsze smakuje identycznie. W stomatologii, jeden problem ma wiele rozwiązań. Naszym zadaniem jest przedstawić pacjentowi wszystkie opcje, proponując najlepsze wyjście z sytuacji. W tej dziedzinie liczy się precyzja, kunszt i to "coś" co sprawi, że wizytę u dentysty będą Państwo sami chcieli wpisać w grafik regularnych czynności. Nie będzie strachu przed źle wykonanym zabiegiem, ani obawy przed utratą znacznej części zasobów portfela. Będzie natomiast pewność, że zostaną Państwo potraktowani odpowiedzialnie i z pełnym profesjonalizmem.

Moje asystentki: Elwira Gańko - dyplomowana pielęgniarka, pracuje w gabinetach stomatologicznych od 8 lat, w 2007 roku zaliczyła kurs zgodny z wymogami Unii Europejskiej. Elżbieta Soczewka pracuje jako pomoc stomatologiczna od 2006 roku, w 2007 zaliczyła kurs zgodny z wymogami Unii Europejskiej  na stanowisko pomocy stomatologicznej. Ja, Beata Chmielewska-Hołdys, w latach 1991-1997 kończyłam II Wydział Lekarski, w latach 1994-1999 Oddział Stomatologii.

Życząc pięknego uśmiechu
Beata Chmielewska-Hołdys